Mam 40hmm... lat i kompletnego fioła, ale tylko na punkcie facetów i sexu, bo tak normalnie to jestem całkiem rozsądną, stateczną kobietą, odpowiedzialną matką i partnerką życiową Faceta Mojego Życia.
Zapisałam to pierwsze zdanie, poniewąż wymusiły to na mnie moje koleżanki (a właściwie jedna koleżanka) twierdząc, że skoro coś takiego mówię to powinnam to też napisać. Aby moje pisadełko było bardziej szczere oczywiście. OK. Ale łatwiej jest gadać sobie co popadnie niż to samo napisać. Tutaj trochę tchórzę i rzeczywiście nie do końca jestem szczera (sama ze sobą).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz