Łatwiej jest zorganizować wakacje dzieciom niż zaplanować swłasny urlop.
Dzieci - wiadomo. Muszą wypocząć, muszą coś zobaczyć, fajnie będzie jak przypasuje towarzystwo. No i oczywiście nadzieja, że będą zadowolone. A my dorośli? Już w ubiegłym roku stwierdziliśmy, że wakacje trzeba podzielić na te dla dzieciaków i na te dla nas. My mamy inne oczekiwania. Chcemy zwiedzać, robić zdjęcia, mieć czas na błogie lenistwo, na lampkę wina i na chwilę dla siebie. Bez zwracania uwagi na potrzeby podopiecznych. Już zaczęliśmy planować. Ciekawe co nam wyjdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz