sobota, 30 kwietnia 2011

Królewski Ślub

Jak prawie cały świat troszkę śledziliśmy w pracy uroczystość zaślubin księcia Williama i Kate. Oczywiście nie bardzo nią się przjmując, traktując to wszystko raczej jako przerywnik pomiędzy nudmymi raportami tworzonymi w jakimś tam celu. Wieczorem obejrzałam sobie to i owo "na spokojnie" i bardzo się dziwiłam temu ludowi zachęcanemu do wznoszenia okrzyków.
Zachwyciła mnie widowiskowa siostra Kate jako druhna, a ubawił wikary robiący gwiazdę na czerwonym dywanie po uroczystości zaślubin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz